1
00:00:01,640 --> 00:00:04,840
Ok, chyba wszyscy już są.

2
00:00:05,000 --> 00:00:12,640
Następnego dnia, zaraz po moim wykładzie z zeszłego tygodnia, musiałem wstać o 3.30 nad ranem,

3
00:00:13,060 --> 00:00:21,880
przygotować się do wylotu do Melbourne na ceremonię Vesak w Stanie Wiktoria, gdzie dałem wiele wykładów. 

4
00:00:22,000 --> 00:00:25,860
Później wróciłem, by zająć się sprawami tutaj. 

5
00:00:26,000 --> 00:00:32,640
Byłem więc mocno zmęczony, a że robię się na starość dosyć leniwy,

6
00:00:33,000 --> 00:00:40,640
zdecydowałem się, ażeby dawać wykłady, by ludzie nie zawracali mi głowy swoimi problemami, 

7
00:00:41,000 --> 00:00:49,640
ponieważ zwykle te najważniejsze pytania, jakimi jestem zarzucany, rodzą się wtedy, gdy w życiu pojawiają się tragedie,

8
00:00:50,000 --> 00:00:57,640
wszystko idzie źle, kiedy nic nie działa tak, jak powinno, albo wtedy, gdy mamy ogromne kłopoty.

9
00:00:58,000 --> 00:01:01,640
To w takich momentach zwykle przychodzicie do mnie z pytaniami. 

10
00:01:02,000 --> 00:01:09,640
Mam swoje własne problemy, kiedy je rozwiążę i już myślę sobie „nareszcie mam spokój”, ktoś przychodzi, zrzucając swoje problemy na mnie.

11
00:01:10,000 --> 00:01:16,640
Jako mnich chciałem mieć miłe i spokojne życie. Ale muszę radzić sobie z problemami ludzi ze Stanu Wiktoria, 

12
00:01:17,000 --> 00:01:25,640
zbierać dla nich środki, pomagać kiedy ktoś dzwoni z Sydney ze swoimi problemami, również z zagranicy.

13
00:01:26,000 --> 00:01:30,640
Wiecie ile miliardów ludzi jest na świecie? A to wiele problemów. 

14
00:01:31,000 --> 00:01:39,640
Więc, aby spróbować rozwiązać wszystkie te problemy za jednym zamachem, tak, abym mógł pójść na emeryturę a moje życie było proste, 

15
00:01:40,000 --> 00:01:51,640
warto to spróbować z tym wykładem, który będzie na temat tego co robić, kiedy wszystko się wali,

16
00:01:52,000 --> 00:01:59,800
kiedy życie staje się naprawdę trudne, kiedy jest tyle bólu i zawodów, że nie potrafimy sobie z tym poradzić.

17
00:02:00,000 --> 00:02:05,800
Co robić, kiedy wszystko idzie naprawdę nie tak, jak powinno. 

18
00:02:06,000 --> 00:02:14,800
Punkt pierwszy. Kiedy wszystko idzie wyjątkowo źle, powinieneś sobie powiedzieć: „spodziewałem się tego.”

19
00:02:15,000 --> 00:02:26,800
Ponieważ zbyt często zdarza się, że żyjemy w fałszywym raju, gdzie wszystko będzie wspaniałe i usłane różami.

20
00:02:27,000 --> 00:02:35,800
Kiedy dorastałem, zawsze słuchaliśmy różnego rodzaju baśni, gdzie wszyscy żyli długo i szczęśliwie.

21
00:02:36,000 --> 00:02:46,800
Ale wiecie, że to nieprawda. Kiedy w baśniach zachodzi słońce, wtedy zaczynają się kłótnie. 

22
00:02:47,000 --> 00:02:53,800
I wtedy doświadczamy zawodów. To jest problem – „żyć długo i szczęśliwie” to fikcja.

23
00:02:56,000 --> 00:03:02,800
Możesz wziąć ślub, dostać pracę, wygrać na loterii i myślisz sobie wtedy, że będziesz żył „długo i szczęśliwie”.

24
00:03:03,000 --> 00:03:05,800
Ale nie. To nie jest prawdziwa opowieść. 

25
00:03:06,000 --> 00:03:17,800
Poprawną opowieść zobaczysz u nowicjuszek, kiedy składają śluby, żeby zostać anagarikami, nowicjuszkami lub mniszkami – wtedy żyją „długo i szczęśliwie”.

26
00:03:18,000 --> 00:03:26,800
Kim są najszczęśliwsi ludzie, jakich kiedykolwiek spotkaliście? Macie ich prawdopodobnie przed sobą. Tak jest. 

27
00:03:27,000 --> 00:03:30,800
Więc, to jest właśnie sposób, by żyć długo i szczęśliwie. Idealna baśń powinna brzmieć tak:

28
00:03:31,000 --> 00:03:39,800
„Dawno, dawno temu, urodziły się pewne osoby, które usłyszały o buddyzmie, zostały mnichami i mniszkami. I tak oto, żyły długo i szczęśliwie.”

29
00:03:40,000 --> 00:03:45,800
Ale musicie wiedzieć, że nawet jako mnisi i mniszki mamy wiele problemów i trudności. Jak sobie z nimi radzimy?

30
00:03:46,000 --> 00:03:53,800
Po pierwsze – spodziewamy się ich. Jest tak, ponieważ jest tyle rzeczy, których nie przewidujemy. 

31
00:03:54,000 --> 00:04:01,800
Kiedy się zdarzają, myślimy sobie, że coś poszło nie tak. Kiedy uważamy, że coś poszło nie tak, 

32
00:04:02,000 --> 00:04:10,800
wtedy właśnie czujemy złość, czujemy się winni i obwiniamy innych. Nie chodzi o to, że życie jest problemem.

33
00:04:11,000 --> 00:04:19,800
Problemem są nasze oczekiwania, to jak reagujemy, kiedy nasze oczekiwania nie są spełnione. 

34
00:04:20,000 --> 00:04:27,800
Tak więc, moja rada, o której mówiłem również w zeszłym tygodniu, brzmi: „Proszę, obniżcie swoje oczekiwania.”

35
00:04:28,000 --> 00:04:32,800
Uwielbiam to stwierdzenie, ponieważ jest zupełnym przeciwieństwem tego, co mówią wszyscy ludzie na świecie: 

36
00:04:33,000 --> 00:04:40,800
„Podnieś swoje oczekiwania!”, „Dosięgnij gwiazd!”, „Jeśli dosięgniesz gwiazd, możesz długo spadać”.

37
00:04:44,000 --> 00:04:48,800
Tak więc mówię, obniż swoje oczekiwania, będziesz o wiele bardziej szczęśliwy w swoim życiu. 

38
00:04:49,000 --> 00:04:57,800
A przede wszystkim zrozum, to jest część życia. I jeśli życie staje się trudne, zawsze jest powód. 

39
00:04:58,000 --> 00:05:06,800
Jeżeli uda ci się coś osiągnąć w stu procentach, nie uczysz się niczego, jeśli trzydzieści – wpadasz w depresję. 

40
00:05:07,000 --> 00:05:10,800
Siedemdziesiąt procent to tyle ile większość ludzi osiąga w swoim życiu. 

41
00:05:11,000 --> 00:05:15,800
Owszem, kiedy sprawy nie układają się po naszej myśli, czasami dostajemy trzydzieści procent. 

42
00:05:16,000 --> 00:05:22,800
To wtedy się uczymy, wtedy dorastamy, wtedy zdajemy sobie sprawę, że coś musimy naprawić, zrobić. 

43
00:05:23,000 --> 00:05:27,800
Jest jeszcze coś, co musimy zrozumieć. Wykonać jakąś pracę. 

44
00:05:28,000 --> 00:05:38,800
I to dzięki tej pracy, uczymy się, dlaczego popełniliśmy błędy i opracowujemy strategię, żeby więcej się nie zdarzyły.

45
00:05:39,000 --> 00:05:44,800
Nie chodzi o obwinianie i karanie, to nigdy nie przynosi rezultatu. Uczenie się – owszem.

46
00:05:45,000 --> 00:05:57,800
Istnieje coś takiego jak skrót PWU (nie ma nic wspólnego z piłką nożną). „Przyznaj, Wybacz, Ucz się.” 

47
00:05:58,000 --> 00:06:07,800
Cokolwiek się zdarzy, przyznaj „tak, popełniłem błąd”, wybacz – nie obwiniaj siebie ani innych. 

48
00:06:08,000 --> 00:06:14,800
Obwinianie siebie to poczucie winy. I wreszcie ucz się, wyciągnij lekcję; Czego właściwie się uczymy? Uczenie się, jest najbardziej wartościową częścią. 

49
00:06:15,000 --> 00:06:19,800
Jedna z najlepszych historii, jakie do tej pory słyszałem, jest klasyczną historią buddyjską. 

50
00:06:20,000 --> 00:06:31,800
Troszkę ją zmieniłem, co zwykle robię (nawiasem, jeśli kiedykolwiek ją komuś opowiecie, nie mówcie jej tak samo jak ja, zmieńcie ją nieco, niech się rozrastają, upiększajcie je).

51
00:06:32,000 --> 00:06:43,800
To była historia człowieka, na którego polował tygrys. Jest to przypowieść o tym, co zrobić, kiedy wszystko idzie zupełnie nie tak.

52
00:06:44,000 --> 00:06:59,800
Pewien tygrys polował na człowieka w dżungli. Są dwie rzeczy, które musicie wiedzieć o tygrysach – po pierwsze, biegają o wiele szybciej niż wy potraficie.

53
00:07:00,000 --> 00:07:06,800
Więc jeżeli goni was tygrys, oznacza to, że macie duże kłopoty. Po drugie, uwielbiają zjadać ludzi na kolację. 

54
00:07:07,000 --> 00:07:12,800
Jest to dla nich przysmak, szczególnie człowiek dużych rozmiarów. Mnich już nie. 

55
00:07:13,000 --> 00:07:27,800
Tygrys ten biegł więc za człowiekiem, który był już w nie lada opałach. Mówiąc kolokwialnie, tygrys już prawie deptał mu po piętach. 

56
00:07:28,000 --> 00:07:31,800
Człowiek zobaczył dziurę w dżungli – opuszczoną studnię. 

57
00:07:32,000 --> 00:07:38,800
[głośne kichnięcie z sali] Jakież to ekscytujące, nieprawdaż?  

58
00:07:39,000 --> 00:07:51,800
Dziękuję za efekty specjalne. Więc, człowiek nie miał wyjścia, podjął ryzyko i wskoczył do tej studni.

59
00:07:52,000 --> 00:08:00,800
Dokładnie w momencie, w którym wskoczył do studni, zdał sobie sprawę, że popełnił ogromny błąd.

60
00:08:01,000 --> 00:08:07,800
Znacie to uczucie? Kiedy podejmujecie ryzyko i zdajecie sobie sprawę „O, o, wielka pomyłka...” 

61
00:08:08,000 --> 00:08:20,800
Ponieważ studnia ta była wyschnięta, a na jej dnie nie było wody. Zamiast wody był tam za to wieki, czarny wąż, uwięziony na dnie studni.

62
00:08:21,000 --> 00:08:31,800
Człowiek instynktownie, złapał za korzeń, wystający z boku studni i tak zawisnął.

63
00:08:32,000 --> 00:08:39,800
Kiedy się uspokoił, popatrzył w górę i zobaczył, że tygrys jeszcze się nie poddał. 

64
00:08:40,000 --> 00:08:52,800
Pochylał się nad studnią i chciał dosięgnąć człowieka swoją łapą. Ale ręka człowieka nie była w jego zasięgu. 

65
00:08:53,000 --> 00:09:10,800
Wtedy człowiek spojrzał w dół. Wąż się obudził i podniósł swoją głowę. Wydał z siebie dźwięk „sss” -  dobrze to naśladuję? 

66
00:09:11,000 --> 00:09:20,800
Słuchajcie, jest piątek po południu, jesteście po pracy. W jakiś sposób muszę was obudzić. 

67
00:09:21,000 --> 00:09:32,800
Tak więc wąż próbował dosięgnąć człowieka, wyciągał swoją szyję, ale nogi człowieka były zbyt wysoko. 

68
00:09:33,000 --> 00:09:43,800
Człowiek utknął między chcącym go pożreć tygrysem, a jadowitym wężem. Zastanawiał się, co zrobić dalej. 

69
00:09:44,000 --> 00:09:53,800
Wtedy zobaczył, że z dziury z boku studni wychodzą dwie myszy. Jedna czarna, druga biała.

70
00:09:54,000 --> 00:10:04,800
I myszy te zaczęły obgryzać korzeń. Tylko po to, żeby opowieść była odrobinę straszniejsza. 

71
00:10:05,000 --> 00:10:10,800
Oto co zrobił dalej... A co wy byście zrobili? Bylibyście niesamowicie zaniepokojeni i wystraszeni – 

72
00:10:11,000 --> 00:10:17,800
korzeń  staje się coraz cieńszy, tygrys nad wami, wąż pod spodem. Zaczęlibyście krzyczeć: „Aaa!”. 

73
00:10:18,000 --> 00:10:28,800
Ale nie on. Ten gość wiele razy był w świątyni buddyjskiej. Przeczytał historię o otwieraniu drzwi swojego serca, dokładnie wiedział, co zrobić. 

74
00:10:29,000 --> 00:10:39,800
To dlatego przychodzicie w miejsca, takie jak to... Jeśli kiedyś znajdziecie się w dżungli i spotka was coś podobnego, zrobicie dokładnie to samo... lub coś podobnego. 

75
00:10:40,000 --> 00:10:52,800
Co wydarzyło się dalej – tygrys chciał w dalszym ciągu dosięgnąć łapą człowieka, a jego tylna część ocierała się o drzewo, sprawiając, że drzewo się trzęsło.

76
00:10:53,000 --> 00:11:02,800
Na gałęzi drzewa, dokładnie nad studnią, wisiało duże gniazdo pszczół. Nie przejmujcie się pszczołami, są w porządku.

77
00:11:03,000 --> 00:11:16,800
Podczas gdy gniazdo się trzęsło, zaczął z niego kapać miód. I ten człowiek... wystawił język (mlask, mlask), żeby posmakować miodu.

78
00:11:17,000 --> 00:11:25,800
I powiedział „Mmm, jakie to smaczne...”. I to jest koniec tej historii.

79
00:11:29,000 --> 00:11:41,800
Jest to świetna buddyjska przypowieść, ponieważ nie ma ona zakończenia. Ponieważ życie nie ma końca. Czyż nie? 

80
00:11:42,000 --> 00:11:48,800
Życie ciągle postępuje. Sądzę, że potraficie odgadnąć znaczenie tej przypowieści. 

81
00:11:49,000 --> 00:12:00,800
Czasami życie jest dokładnie jak ona. Będąc pomiędzy tygrysem a wężem, w obojętnie którą stronę nie pójdziesz, albo zostaniesz zjedzony, albo ukąszony. 

82
00:12:01,000 --> 00:12:16,800
Tak czy inaczej, masz wielkie kłopoty, i już dłużej nie możesz sobie poradzić, bo myszy – czarna i biała, symbolizujące dzień i noc – zjadają twoje niepewne poczucie bezpieczeństwa.

83
00:12:17,000 --> 00:12:24,800
Ten korzeń może nie wytrzymać w każdym momencie, ale to nie ma znaczenia. Zawsze pozostaje ten kapiący miód.

84
00:12:25,000 --> 00:12:35,800
I twoim zadaniem, kiedy jesteś pomiędzy tygrysem a wężem, jest cieszenie się tym miodem. „Mmm, jaki on smaczny...”.

85
00:12:36,000 --> 00:12:48,800
To jest właśnie mądrość, to jest właśnie to, co powinieneś zrobić. Kiedy wszystko idzie źle, jeśli masz wielkie kłopoty, kiedy wszędzie tylko widzisz problemy,

86
00:12:49,000 --> 00:13:04,800
kiedy życie się rozpada, kiedy masz raka, kiedy twoja rodzina cię opuściła, kiedy nie masz pieniędzy, grozi ci więzienie czy jeszcze coś gorszego, zawsze jest jakiś miód, który gdzieś wycieka. 

87
00:13:05,000 --> 00:13:11,800
Proszę, zasmakuj go: „Mmm, jaki on smaczny...”. Wiecie dlaczego? 

88
00:13:12,000 --> 00:13:24,800
Ponieważ, jak wspominałem podczas medytacji – tak bardzo martwimy się o przyszłość, że nie potrafimy cieszyć się miodem, który mamy w tym momencie, czy radością życia.

89
00:13:25,000 --> 00:13:31,800
Dopiero po chwili, zdajemy sobie sprawę, że wszystkie te rzeczy, którymi się przejmujemy, właściwie nie mają miejsca.

90
00:13:32,000 --> 00:13:40,800
W rzeczywistości, dzieje się to, co nieoczekiwane. Jeśli spojrzymy wstecz na swoje życie, to co się dzieje, jest również nieoczekiwane.

91
00:13:41,000 --> 00:13:53,800
Ilu z was myślało, nawet rok temu, że będziecie spędzać swój piątkowy wieczór po pracy w świątyni buddyjskiej, słuchając mnicha, który opowiada kiepskie dowcipy.

92
00:13:54,000 --> 00:14:03,800
To będzie dzisiejszy kiepski żart. Będę miał spore kłopoty, jeśli to pójdzie w świat.

93
00:14:04,000 --> 00:14:07,800
Mam nadzieję, że nie ma tu dziś żadnego policjanta z Los Angeles, słuchającego wykładu. 

94
00:14:08,000 --> 00:14:25,800
Ponieważ jest taka opowieść o prezydencie Obamie, który zdecydował się przetestować swoje organy ścigania i porównać CIA, FBI oraz policję z Los Angeles. 

95
00:14:26,000 --> 00:14:37,800
Dał im więc zadanie – wypuścił królika w lesie. Najpierw wysłał CIA, by go odnaleźć. 

96
00:14:38,000 --> 00:14:52,800
Zajęło im to pełne dwa miesiące, po czym wysłali prezydentowi raport, że doborowi, tajni agenci twierdzą, iż nie było żadnego królika w lesie. Dziękujemy, CIA. 

97
00:14:53,000 --> 00:15:06,800
Później wysłano FBI. Ci weszli do lasu z bronią i ostrzelali połowę drzew. Wyszli stamtąd po miesiącu i stwierdzili:

98
00:15:07,000 --> 00:15:15,800
„Tak, zgadzamy się z CIA. W tym lesie nie ma żadnego królika”. Później do lasu wysłano Policję z Los Angeles. 

99
00:15:16,000 --> 00:15:25,800
Ci z kolei spędzili tam około 3, 4 godziny, po czym wyprowadzili z niego niedźwiedzia, pokrytego siniakami i ranami. 

100
00:15:26,000 --> 00:15:33,800
A niedźwiedź z podniesionymi do góry łapami krzyczy: „Ok, ok, przyznaję! Jestem królikiem! Jestem nim!”

101
00:15:38,000 --> 00:15:49,800
Naprawdę przepraszam. Do wszystkich, którzy pracują w policji Los Angeles, naprawdę... macie reputację...

102
00:15:53,000 --> 00:15:55,800
Więc, jestem mnichem, opowiadającym kiepskie kawały.

103
00:15:56,000 --> 00:16:04,800
Wracając do tematu, zawsze jest jakiś miód, zawsze możecie się śmiać z życia, nawet wtedy, gdy wszystko idzie źle.

104
00:16:05,000 --> 00:16:09,800
Ponieważ, tak jak wspominałem, życie jest serią tego, co nieoczekiwane. 

105
00:16:10,000 --> 00:16:18,800
Bycie w świątyni, słuchanie mnicha, opowiadającego kawały jak ten poprzedni, jest zupełnie nieoczekiwane.

106
00:16:19,000 --> 00:16:29,800
Podałem wam możliwe zakończenie tej historii, które jest całkiem prawdopodobne. 

107
00:16:30,000 --> 00:16:36,800
W moim zakończeniu tej przypowieści, ponieważ zawsze staram się patrzeć na pozytywną stronę życia, jak wspominałem w zeszłym tygodniu, może dwa tygodnie temu,

108
00:16:37,000 --> 00:16:47,800
i jak powiem w przyszłym tygodniu również, kiedy będę dawał wykład w kolejnej świątyni w Malezji.

109
00:16:48,000 --> 00:17:02,800
Kilka tygodni temu dawałem kilka wykładów zatytułowanych „Don't worry be happy”, w których starałem się odpowiedzieć na pytanie, co tak naprawdę oznacza „martwić się”

110
00:17:03,000 --> 00:17:12,800
niepewność czyli patrzenie na przyszłość z negatywnym nastawieniem. Innymi słowy, to myślenie o wszystkich rzeczach, które mogą w przyszłości potoczyć się źle. 

111
00:17:13,000 --> 00:17:17,800
A ten bardzo nieumiejętny sposób patrzenia na przyszłość, jest nazywany „zamartwianiem się”. 

112
00:17:18,000 --> 00:17:26,800
Jest jeszcze inny sposób patrzenia na przyszłość – kiedy myślisz o przyszłości, spójrz na to, co dobrego może się wydarzyć. To nazywa się „nadzieją”.

113
00:17:27,000 --> 00:17:34,800
Pamiętacie, co powiedziałem? Jeśli zamierzacie patrzeć na przyszłość: „Nie przejmujcie się, bądźcie pełni nadziei” (Don't worry, be hopey”). 

114
00:17:35,000 --> 00:17:41,800
Nie „szczęśliwi”, a „pełni nadziei”. Lubię tworzyć nowe słowa w języku angielskim. 

115
00:17:42,000 --> 00:17:47,800
Powtórzę, jeśli patrzycie na przyszłość: „Nie przejmujcie się, miejcie nadzieję”. Myślę, że rozumiecie, co mam na myśli. 

116
00:17:48,000 --> 00:17:57,800
Dobrze, więc tygrys na górze, wąż pod stopami, myszy zjadające twoje wątpliwe poczucie bezpieczeństwa - „nie martw się, miej nadzieję”.

117
00:17:58,000 --> 00:18:04,800
Oto co mogło się wydarzyć: wspomniany tygrys wychylił się nieco za bardzo. 

118
00:18:05,000 --> 00:18:11,800
Wiecie jak to jest, kiedy jest się chciwym, kiedy chce się dosięgnąć czegoś, co jest zbyt daleko. Ile razy wam się to przytrafiło?

119
00:18:12,000 --> 00:18:23,800
Tygrys wychylił się za bardzo i wpadł do studni. Na szczęście nie zahaczył o człowieka, ale wylądował na wężu, zabijając go i skręcił sobie przy okazji kark.

120
00:18:24,000 --> 00:18:34,800
W ten oto sposób, żadne z nich nie przeżyło a człowiek mógł wyjść ze studni i szczęśliwie wrócić znów do domu. 

121
00:18:35,000 --> 00:18:41,800
Wszystkie jego zmartwienia dobiegły końca, dzięki temu, co nieoczekiwanie się zdarzyło. 

122
00:18:42,000 --> 00:18:49,800
To jest jeden z problemów, kiedy życie zaczyna iść nie po naszej myśli, zawsze jest jakiś miód.

123
00:18:50,000 --> 00:18:58,800
Jedz i ciesz się nim, ponieważ przyszłość nie jest tym, czego się spodziewasz. Zawsze jest czymś nieoczekiwanym.

124
00:18:59,000 --> 00:19:12,800
To dlatego bierzemy ten miód, a w tym samym czasie, zawsze pamiętajmy o tej przypowieści, że życie, jakkolwiek złe by nie było – przeminie. 

125
00:19:13,000 --> 00:19:17,800
Jest to przypowieść o pierścieniu władcy, którą usłyszałem wiele lat temu. 

126
00:19:18,000 --> 00:19:22,800
Nie odnosi się ona koniecznie do mnie, bo to, że jestem mnichem nie oznacza, że życie zawsze toczy się dobrze. 

127
00:19:23,000 --> 00:19:31,800
Jestem głupim mnichem, co muszę przyznać, gdyż mnich powinien mieć miłe i nieskomplikowane życie, nic nie robić, nie mieć żadnych obowiązków. 

128
00:19:32,000 --> 00:19:42,800
A ja mam tyle obowiązków, że to śmieszne, nie wiem jak się w to wpakowałem. Czasami patrzę wstecz i myślę sobie „jak to się stało?”

129
00:19:44,000 --> 00:19:49,800
To dlatego, że zwykle po prostu idziemy z nurtem. Zwyczajnie, patrzysz co z tego wyniknie, i jesteś miły. 

130
00:19:50,000 --> 00:19:55,800
Im częściej jesteś miły, im częściej mówisz „tak”, tym więcej masz obowiązków. Ale to w porządku. Cieszcie się tym.

131
00:19:56,000 --> 00:20:07,800
Dajemy, wiedząc, że niezależnie od tego co się dzieje, to przeminie. Więc są momenty w moim życiu, kiedy rzeczy stają się naprawdę trudne. 

132
00:20:08,000 --> 00:20:20,800
Mnisi zrzucający szaty, ludzie opuszczający świątynie, sprawy, które nie idą tak jak powinny, w tym miejscu, w klasztorach na całym świecie.

133
00:20:21,000 --> 00:20:30,800
Są ludzie, którym próbujesz pomóc, bo mają problemy, które nie wynikają z ich winy. Czasami jest tak bardzo ciężko... 

134
00:20:31,000 --> 00:20:43,800
Właściwie nie powinienem wam o tym wspominać, ale jeżeli spotka was coś niedobrego, jednym z trików, żeby pozbyć się tego uczucia bardzo szybko, jest spojrzenie na wszystko z perspektywy kosza na śmieci.

135
00:20:44,000 --> 00:20:54,800
Jest to bardzo przydatne, ponieważ, tak właśnie sam się czuje, po naszych wykładach, kiedy siedzę w tym miejscu, a ludzie ustawiają się w kolejce żeby opowiedzieć mi o swoich problemach. 

136
00:20:55,000 --> 00:21:03,800
W zasadzie, wyrzucają swoje śmieci „na mnie”. Tak to właśnie wygląda. Nie mam nic przeciwko temu, jestem bardzo szczęśliwy, przyjmując wasze śmieci. 

137
00:21:04,000 --> 00:21:13,800
Opowiadacie mi o swoich problemach z dziećmi, że biorą narkotyki, czy źle się zachowują, wasi mężowie mają kochanki, wasze żony wydają wszystkie wasze pieniądze, odeszły,

138
00:21:14,000 --> 00:21:24,800
czy też zabierają od was wszystkie pieniądze – zanim je wydadzą, że macie raka, że macie ciągłe problemy, że umieracie, życie jest umieraniem, itd.

139
00:21:25,000 --> 00:21:32,800
Znacie te wszystkie problemy, które mają ludzie... Więc słuchamy ich z życzliwością i jest to miłe, że właściwie ludzie mówią ci wszystkie te rzeczy. 

140
00:21:33,000 --> 00:21:43,800
Czasami jednak najlepszą rzeczą jaką możemy zrobić, jest otwarcie się i pozwolenie się komuś wygadać. Ponieważ, kiedy ci o tym mówią, nie brzmi to aż tak źle. 

141
00:21:44,000 --> 00:21:54,800
Mój nauczyciel kiedyś powiedział: „Pewnego dnia będziesz taki jak ja, jak to określił, kosz na śmieci, blaszany kontener. Wszyscy będą chcieli ci się zwierzać ze swoich problemów.”

142
00:21:55,000 --> 00:22:06,800
Ale powiedział również, że jedną z najważniejszych rzeczy, jeśli jesteś koszem na śmieci, jest posiadanie dziury na dnie. I to jest właśnie najważniejsza rzecz. 

143
00:22:07,000 --> 00:22:11,800
Więc jeśli ludzie wrzucają tam swoje rzeczy, one po prostu przechodzą na wylot, nie zostawiając nic w tobie.

144
00:22:12,000 --> 00:22:18,800
Jeżeli jesteś koszem na śmieci z pełnym dnem, wtedy szybko się zapełnisz i nadejdzie czas, kiedy nie będziesz mógł już więcej przyjąć. 

145
00:22:19,000 --> 00:22:24,800
Jeśli o mnie chodzi, kiedy wrzucacie mi swoje problemy, zapominam o nich zanim ktoś następny przyjdzie i wrzuci coś jeszcze.

146
00:22:25,000 --> 00:22:32,800
Wrzucacie wszystko co macie, ale kiedy wracam do swojego pokoju zapominam o tym wszystkim. Czyż to nie wspaniałe, posiadać taką umiejętność? 

147
00:22:33,000 --> 00:22:40,800
Bycie koszem na śmieci z dziurawym dnem oznacza ciągłe bycie w gotowości, żeby przyjąć problemy kolejnej osoby.

148
00:22:41,000 --> 00:22:52,800
Wiem, że niektórzy psychologowie doświadczają tzw. wypalenia zawodowego. Są wypaleni, ponieważ zatrzymują problemy w sobie. 

149
00:22:53,000 --> 00:22:56,800
Tak więc, jeśli masz problemy w swoim życiu, proszę, naucz się, jak się ich pozbyć. 

150
00:22:57,000 --> 00:23:08,800
Ponieważ, jeśli nie pozbędziesz się trudności, które masz dziś, nie będziesz w stanie sprostać tym, które zrodzą się jutro. 

151
00:23:09,000 --> 00:23:20,800
Problemy pojawiają się ciągle, ale przemijają. To jest właśnie wspaniałe w historii o pierścieniu władcy, bo wiesz, kto jest władcą? 

152
00:23:21,000 --> 00:23:32,800
Ty nim jesteś. Jesteś panem swojego życia, ciała, rodziny, świata. Władca w tej przypowieści jest młodym człowiekiem, który nie ma wielu doświadczeń. 

153
00:23:33,000 --> 00:23:38,800
W życiu wszystko mu się udawało, myślał sobie, że tak właśnie powinno wyglądać. 

154
00:23:39,000 --> 00:23:47,800
Wydawał przyjęcia, fety, miał mnóstwo wolnego czasu, słowem, bawił się świetnie. I to dobrze, jeśli życie jest proste, ciesz się nim.

155
00:23:48,000 --> 00:24:00,800
Jednakże, ponieważ władca brał swój dobry okres w życiu za pewnik, nie zdając sobie sprawy, że nawet te dobre czasy przeminą, nie przygotował się on do trudności, które miały nadejść. 

156
00:24:01,000 --> 00:24:08,800
Kiedy w końcu przestało być dobrze, po pierwsze, nie spodziewał się ich, a po drugie, nie wiedział, jak sobie z nimi poradzić.

157
00:24:09,000 --> 00:24:16,800
Skończyło się na tym, że popadł w depresję i złość, zarówno na siebie, jak i na innych, robiąc błędy.

158
00:24:17,000 --> 00:24:25,800
Był po prostu niekompetentny, nie mógł nic zrobić. Jedyne co robił, to siedział w swoim pokoju, płakał, był zły i nieszczęśliwy.

159
00:24:26,000 --> 00:24:35,800
To nie jest sposób na rozwiązywanie problemów. Władca ten posiadał wielu ministrów, którzy mieli za zadanie mu pomagać. 

160
00:24:36,000 --> 00:24:45,800
Ale jeśli jesteś doradcą służącym królowi, nie możesz mu powiedzieć, co ma robić. Nie posłuchałby. 

161
00:24:46,000 --> 00:24:56,800
Wiecie, jak to jest, mieć męża? No właśnie, nie posłuchałby, żona zresztą również by nie posłuchała. W związku z tym, trzeba być bystrym i przebiegłym. 

162
00:24:57,000 --> 00:25:07,800
Co więc zrobili doradcy? Dali mu pierścień. Był to prosty pierścień, ale wygrawerowane na nim zostały ponadczasowe słowa: „To również przeminie”.

163
00:25:08,000 --> 00:25:16,800
Opowiadałem tę historię wiele lat temu. Ludzie bardzo często do mnie przychodzą i pokazują mi swoje pierścionki, 

164
00:25:17,000 --> 00:25:20,800
na których również widnieją te słowa: „To również przeminie”. 

165
00:25:21,000 --> 00:25:29,800
Władca nosił pierścień, przy każdej okazji, tak został poinstruowany przez doradców. To zmieniło całe jego życie. 

166
00:25:30,000 --> 00:25:44,800
Kiedy życie stawało się niezwykle trudne, kiedy było wiele problemów, patrzył na swój pierścień, i mówił sobie: „To też przeminie”. 

167
00:25:45,000 --> 00:25:57,800
I tak się działo. To nie tylko teoria, to prawda. Wielu z was z pewnością miało bardzo złe momenty w swoim życiu. Udało się je pokonać.

168
00:25:58,000 --> 00:26:06,800
Nieważne jak bardzo jest źle, nie trwa to wiecznie. Jest to prosta prawda, naturalna kolej rzeczy. 

169
00:26:07,000 --> 00:26:18,800
Została jednak dzisiaj podkreślona, żeby wam przypomnieć. Czasami, kiedy jesteśmy w tych mrocznych momentach swojego życia, nie możemy zobaczyć światełka na końcu tunelu.

170
00:26:19,000 --> 00:26:23,800
Problemem jest to, kiedy pogrążamy się w rozpaczy, bo nie możemy zobaczyć końca. 

171
00:26:24,000 --> 00:26:32,800
Posiadanie takiego pierścienia przypomina nam, że owszem, kiedyś nastąpi koniec. 

172
00:26:33,000 --> 00:26:36,800
Pamiętam, że mówiłem to wielu więźniom, których spotykałem w zakładach karnych.

173
00:26:37,000 --> 00:26:48,800
Nieważne jak długo potrwa twoja odsiadka, nadejdzie taki dzień, ani się obejrzysz kiedy w końcu stąd wyjdziesz, a wtedy poczujesz się szczęśliwy i będziesz wolny. 

174
00:26:49,000 --> 00:26:57,800
Rok lub dwa lata później prawdopodobnie nie będziesz już tego pamiętał. Zacznie się dla ciebie zupełnie nowe życie. To przemija. 

175
00:26:58,000 --> 00:27:04,800
Nie umiem powstrzymać się żeby nie opowiadać tej historii, nie pamiętam, kiedy dokładnie ją opowiadam, bo daję naprawdę wiele wykładów na całym świecie. 

176
00:27:05,000 --> 00:27:11,800
Jeśli już ją słyszeliście wcześniej, nieważne, pamiętajcie, powtarzalne historie również przemijają.

177
00:27:12,000 --> 00:27:18,800
Więc, jeśli będzie naprawdę źle i znajdziecie się pomiędzy tygrysem i wężem, pamiętajcie, że zawsze gdzieś jest miód.

178
00:27:19,000 --> 00:27:29,800
Pamiętam historię, którą przeczytałem w pewnym artykule, o dzieciaku w wieku sześciu lat, który uciekł z domu w Los Angeles.

179
00:27:30,000 --> 00:27:41,800
Żył w rodzinie pełnej przemocy, był bity i poniżany więc uciekł z domu i zamieszkał na ulicy. 

180
00:27:42,000 --> 00:27:49,800
To niesamowite, że udało mu się przeżyć. Jedyną drogą, żeby przetrwać były małe przestępstwa. Bardzo często był aresztowany.

181
00:27:50,000 --> 00:27:54,800
Z małych przestępstw zrobiły się duże aż w końcu został zawodowym kryminalistą. 

182
00:27:55,000 --> 00:28:04,800
Co zmieniło jego życie, bo był w wieku około 40, 50 lat, zdarzyło się na krótko przed jego wypuszczeniem na wolność po kolejnej odsiadce. 

183
00:28:05,000 --> 00:28:11,800
Pewien oficer zajmujący się jego sprawą, starał się znaleźć mu pracę. Jak znaleźć pracę, kiedy większość swojego życia spędziło się w więzieniu. 

184
00:28:12,000 --> 00:28:24,800
Kto chciałby go zatrudnić? Ale pani oficer była bardzo pomysłowa, znalazła mu dokładnie taką pracę, w której jego doświadczenia życiowe okazało się niezwykle przydatne.

185
00:28:25,000 --> 00:28:39,800
Ponieważ znajomy jej znajomego kręcił film o gangsterach i poszukiwał kogoś kto naprawdę znał świat przestępczy. 

186
00:28:40,000 --> 00:28:49,800
Za niedługo miał zostać wypuszczony, więc znalazła mu pracę konsultanta w tym filmie gangsterskim. Na pewno miał na to kwalifikacje. 

187
00:28:50,000 --> 00:29:01,800
W momencie, w którym zobaczył go reżyser, był on dla niego na tyle autentyczny, że mężczyzna dostał rolę i stał się gwiazdą. 

188
00:29:02,000 --> 00:29:08,800
Film ten nazywa się „Wściekłe Psy” i jest przełomowym filmem Quentina Tarantino. 

189
00:29:09,000 --> 00:29:14,800
Mężczyzna, o którym napisano ten artykuł był dopiero sześć miesięcy na wolności. 

190
00:29:15,000 --> 00:29:24,800
Kupił rezydencję w Malibu i miał więcej pieniędzy niż kiedykolwiek posiadał w życiu, ponieważ film ten okazał się sukcesem. 

191
00:29:25,000 --> 00:29:31,800
Ożenił się z panią oficer i nie mógł uwierzyć, jak szybko jego życie się zmieniło. 

192
00:29:34,000 --> 00:29:38,800
Sześć miesięcy temu w więzieniu, bez pieniędzy i perspektyw.

193
00:29:39,000 --> 00:29:45,800
Teraz miał więcej niż kiedykolwiek. Był wolny i szczęśliwy, miał żonę. 

194
00:29:46,000 --> 00:29:56,800
Tak jak wspominałem, życie składa się z nieoczekiwanych zwrotów akcji. Jest zupełnie nieprzewidywalne. Dlatego musimy zrozumieć: to również przeminie.

195
00:29:57,000 --> 00:30:02,800
Słyszałem wiele historii ludzi tutaj, którym przytrafiły się niesamowite rzeczy. Wszystko się zmienia.

196
00:30:03,000 --> 00:30:16,800
Życie odwraca się diametralnie. Czasami idzie w kierunku, którego nigdy byśmy się nie spodziewali. Wraz z czasem, przemijają nasze troski i problemy. 

197
00:30:17,000 --> 00:30:29,800
Musimy pamiętać, że za każdym razem, kiedy jesteśmy w głębokim dołku, kiedy mam zły okres, tak to minie. To wspaniała rzecz do zapamiętania.

198
00:30:30,000 --> 00:30:38,800
Jeśli tak sobie powiemy, zdamy sobie sprawę z tego, że jednak jest światełko na końcu tunelu, co oznacza, że można iść dalej. 

199
00:30:39,000 --> 00:30:42,800
I to nieistotne, jak bardzo ciemny jest ten tunel – zawsze jest miód. 

200
00:30:43,000 --> 00:30:51,800
Nawet jeśli Twoje życie się wali, szukaj szczęścia i radości, które sprawiają, że życie staje się o wiele bardziej do przyjęcia. 

201
00:30:52,000 --> 00:31:00,800
Czasami, kiedy jest miód, ludzie odmawiają jego wypicia lub zjedzenia, ponieważ za bardzo się boją i po prostu nie wiedzą jak przeżyć swoje życie.

202
00:31:01,000 --> 00:31:08,800
Ważniejsza jednak jest kwestia, gdy wszystko idzie dobrze. To był również problem wspomnianego wcześniej władcy.

203
00:31:09,000 --> 00:31:15,800
Kiedy wszystko idzie dobrze, świetnie się bawimy i życie jest proste. Wtedy również trzeba pamiętać „To także przeminie”. 

204
00:31:16,000 --> 00:31:20,800
Ludzie nie lubią myśleć w ten sposób, ponieważ wtedy uważają, że to pesymizm.

205
00:31:21,000 --> 00:31:26,800
Co mogłoby się zdarzyć gdyby władca spojrzał na ten pierścień w swoim dobrym okresie? 

206
00:31:27,000 --> 00:31:37,800
Wówczas postarałby się, żeby ta świetność trwała nieco dłużej. Naszym problemem jest to, że rzeczy traktujemy jako nam należne i oczywiste.

207
00:31:38,000 --> 00:31:43,800
Zakładamy, że nasz partner i dzieci będą z nami zawsze, a wreszcie postrzegamy życie jako wieczne i przewidywalne. 

208
00:31:44,000 --> 00:31:59,800
Wierzymy, że nasi mnisi i mniszki zawsze będą obecni. Zakładamy i przewidujemy wszystko tak bardzo, że zapominamy się tym przejmować, dbać i pielęgnować to co mamy. Bierzemy wszystko za pewnik.

209
00:32:00,000 --> 00:32:14,800
Jeśli zrozumiemy, że wszystko przemija, będziemy o to bardziej dbać, z uważnością czerpać z życia więcej radości, ponieważ pewnego dnia to wszystko może się skończyć.

210
00:32:15,000 --> 00:32:22,800
Jak wielu z was straciło bliskiego wam członka rodziny – matkę, ojca, brata, córkę itd.? 

211
00:32:23,000 --> 00:32:31,800
Te relacje, które mamy ze sobą nie trwają wiecznie. Jednym z powodów jest to, że nic nie jest w życiu pewne. 

212
00:32:32,000 --> 00:32:48,800
Gdybyśmy to przyznali, wiedzielibyśmy, że to również przeminie, szanowalibyśmy każdą chwilę spędzoną razem. A nawet gdy przeminą, cieszyliśmy się każdą chwilą.

213
00:32:49,000 --> 00:32:52,800
Naszym problemem jest to, że zapominamy o tej kwestii, kiedy w naszym życiu dzieje się dobrze. 

214
00:32:53,000 --> 00:33:03,800
Zapominamy i stajemy się, jak określił to Buddha, lekceważący. Ostatnimi słowami Buddhy, zanim odszedł z tego świata było: Bądźcie uważni, a nie lekceważący. 

215
00:33:04,000 --> 00:33:17,800
Pielęgnujcie każdą chwilę, ponieważ więcej nie wróci. To również przeminie. Historia tego zdania jest niezwykle mocna. 

216
00:33:18,000 --> 00:33:22,800
Następna historia, jaką opowiem będzie o tym co zrobić, kiedy jest naprawdę źle.

217
00:33:23,000 --> 00:33:30,800
Jesteś pomiędzy tygrysem a wężem – ta przypowieść była jedną z najstarszych buddyjskich opowieści, ale historia, którą teraz opowiem, pochodzi z mojego życia.

218
00:33:31,000 --> 00:33:42,800
I znowu, pewnie niektórzy zgromadzeni tutaj ją słyszeli, ale zostanie ona tu powtórzona, szczególnie dla tych którzy jeszcze jej nie znają, ponieważ jest niesamowicie poruszająca.

219
00:33:43,000 --> 00:33:51,800
Jest to historia pewnego żołnierza w Birmie podczas II Wojny Światowej. Był moim nauczycielem przez rok i opowiedział mi historię. 

220
00:33:52,000 --> 00:34:02,800
Był wówczas dosyć wiekowy, tuż przed emeryturą. Powołano go do armii brytyjskiej podczas II Wojny Światowej i wysłano do Birmy, żeby walczył z Japończykami. 

221
00:34:03,000 --> 00:34:10,800
Został żołnierzem, pomimo że był z zawodu nauczycielem – w tamtych czasach każdy był powoływany do wojska.

222
00:34:11,000 --> 00:34:17,800
Znalazł się więc w obcym miejscu w środku walk, podczas wojny, której sam do końca nie rozumiał. Z ostrą amunicją. 

223
00:34:18,000 --> 00:34:31,000
Był bardzo przerażony. Powiedział mi, że pewnego dnia, jego lęk stał się nie do wytrzymania, kiedy został wysłany do dżungli z patrolem wraz z innymi brytyjskimi żołnierzami.

224
00:34:32,000 --> 00:34:41,800
Wówczas przyszedł do nich zwiadowca, który poinformował, że natknął się na liczny oddział japońskich żołnierzy. 

225
00:34:42,000 --> 00:34:57,800
Było ich więcej i brytyjski patrol został otoczony. Nie było żadnej drogi ucieczki. Myślał, że umrze. To była wojna. Otoczony przez wroga, w mniejszości, skazani na śmierć. 

226
00:34:58,000 --> 00:35:11,800
Ci z was, którzy znali kogoś walczącego na wojnie, czy innych walkach, wiedzą, że tak naprawdę nigdy nie wiadomo, kto będzie w tej walce bohaterem a kto tchórzem.

227
00:35:12,000 --> 00:35:19,800
Ci dobrze zbudowani i silni mężczyźni, w niektórych sytuacjach po prostu się rozsypują. 

228
00:35:20,000 --> 00:35:26,800
Podczas gdy ci słabsi, o których nigdy się nie przypuszcza, że będą bohaterami, stają się nimi.

229
00:35:27,000 --> 00:35:35,800
Ten człowiek powiedział, że w jednej chwili poczuł w sobie wielką odwagę i postanowił zostać właśnie bohaterem. 

230
00:35:36,000 --> 00:35:44,800
Powiedział do kapitana: „Wywalczmy sobie drogę wyjścia”. W takiej sytuacji, szanse na przeżycie były bliskie zeru.

231
00:35:45,000 --> 00:35:53,800
Ale kto wie, czasami ktoś może przeżyć. Zazwyczaj dzieje się to w filmach, ale kto wie...

232
00:35:54,000 --> 00:35:59,800
Wracając do tematu, nawet jeśli wszyscy mieliby zginąć, niektórych wrogów zabierzemy ze sobą do grobu.

233
00:36:00,000 --> 00:36:07,800
To jest to co robią bohaterowie, co robią prawdziwi mężczyźni. Więc ten żołnierz chciał „wywalczyć” sobie wyjście z tej sytuacji.

234
00:36:08,000 --> 00:36:16,800
Ale jego kapitan powiedział „nie”. Nie będziemy walczyć. To jest rozkaz i trzeba być posłusznym.

235
00:36:17,000 --> 00:36:29,800
Zamiast walczyć rozkazuję wszystkim usiąść i zrobić filiżankę herbaty. W tym momencie zawsze to mówię: bądź co bądź była to brytyjska armia. 

236
00:36:33,000 --> 00:36:43,800
Nikt nie mógł uwierzyć w ten rozkaz – zaparzyć herbaty? Na wojnie? Kiedy jesteśmy otoczeni przez oddziały japońskie, w mniejszości, na chwilę przed pewną śmiercią? 

237
00:36:44,000 --> 00:36:51,800
Jak możemy myśleć o filiżance herbaty? Ale rozkaz był rozkazem. I trzeba było być posłusznym.

238
00:36:52,000 --> 00:36:58,800
Pomyślał, że to była najbardziej szalona rzecz, jaką zrobił w swoim całym życiu. Ale to miało uratować jego życie. 

239
00:36:59,000 --> 00:37:14,800
Co się wydarzyło? Zanim zdążyli zrobić herbatę, wrócił zawiadowca i szeptał coś kapitanowi na ucho a ten powtórzy jego słowa, że wróg się przemieścił. 

240
00:37:15,000 --> 00:37:28,800
Odłóżcie szybko swoje rzeczy, możemy się przedostać przez wolną przestrzeń i uciec. To właśnie zrobili, dlatego tez później, ten żołnierz mógł opowiedzieć tę historię. 

241
00:37:29,000 --> 00:37:42,800
Powiedział również, że zawdzięcza życie temu kapitanowi. Kiedy nic nie można zrobić, kiedy jesteś otoczony i bliski śmierci, co powinieneś zrobić?

242
00:37:43,000 --> 00:37:56,800
Usiądź i zrób sobie herbaty. Jeżeli preferujesz kawę – też się nada. Jest mi to obojętne. Usiądź i rozkoszuj się miodem.

243
00:37:57,000 --> 00:38:06,800
Ponieważ wiesz, że rzeczy się zmieniają. Otaczająca cię armia nigdy nie stoi bez ruchu. Przemieszcza się. 

244
00:38:07,000 --> 00:38:21,800
A jeśli się przemieszcza i posiadasz zwiadowcę zwanego uważnością, zobaczysz luki w otaczających cię siłach, zobaczysz to, czego nie widziałeś wcześniej – drogę ucieczki.

245
00:38:22,000 --> 00:38:35,800
I jeśli poczekasz, znajdziesz tę lukę i uciekniesz. Problemem w takiej sytuacji jest to, że kiedy jesteśmy otoczeni przez armię, skazani na śmierć, kiedy nie ma nadziei, po prostu tracimy rozsądek. 

246
00:38:36,000 --> 00:38:44,800
Stajemy się smutni, źli, pogrążamy się i nie wiemy jak zrobić sobie w takiej sytuacji herbaty i czerpać z chwili to co najlepsze zaraz przed śmiercią. 

247
00:38:45,000 --> 00:38:56,800
A potem nie umieramy. Cieszymy się chwilą, czekamy aż sytuacja się zmieni, a potem możemy zrobić ruch i uciec, zostając przy życiu. 

248
00:38:57,000 --> 00:39:03,800
Potem ten człowiek opowiadał mi, że miał nieuleczalnego raka. Myślał, że umrze.

249
00:39:04,000 --> 00:39:10,800
Przypomniała mu się wtedy ta historia z czasów, kiedy był żołnierzem, otoczony przez wroga, bez nadziei. 

250
00:39:11,000 --> 00:39:19,800
Miał raka, albo guza, nie powiedział mi dokładnie na co był chory. Co zrobił? Po prostu się zrelaksował i wypił herbatę. 

251
00:39:20,000 --> 00:39:35,800
Nie martwił się niczym. Tego właśnie się nauczył w birmańskiej dżungli. I być może dlatego, że się nie przejmował, i pił herbatę, a wiem, że herbata ma dużo limfocytu T...

252
00:39:37,000 --> 00:39:48,800
ok, to herbata, nie limfocyt a ja nie jestem lekarzem ani nie mam nic wspólnego z medycyną. Doktorzy chyba dostaną tu za chwilę szału. 

253
00:39:49,000 --> 00:39:57,800
Więc napił się herbaty i po prostu zrelaksował. A ponieważ się nie martwił, rak ustąpił. Znalazł drogę wyjścia. 

254
00:39:58,000 --> 00:40:10,800
I jest to genialna rada dla każdego z was, kto jest w ogromnych kłopotach, otoczony przez wroga, nie mogący znaleźć żadnej drogi wyjścia,

255
00:40:11,000 --> 00:40:27,800
jeżeli ktoś bliski umrze a wy nie wiecie jak przebrnąć przez kolejny dzień, kiedy macie problemy finansowe, kiedy ktoś, kogo bardzo kochacie was zostawił... co zrobić?

256
00:40:28,000 --> 00:40:38,800
Co zrobić? Otoczony przez wroga, cierpienie, śmierć, czy nawet coś gorszego z każdej strony. To co należy zrobić to usiąść i napić się herbaty. 

257
00:40:39,000 --> 00:40:44,800
Odpręż się, wiedząc, że przyszłość jest jedną wielką niewiadomą, ciągle się zmienia.

258
00:40:45,000 --> 00:40:52,800
Jeśli wiesz, jak sobie z tym poradzić, będziesz gotowy na to, że kiedy poczekamy coś da się zrobić. 

259
00:40:53,000 --> 00:41:02,800
I wtedy ktoś przyjdzie i powie ci co masz robić. Czekałeś wystarczająco długo... To  jest właśnie sposób jak radzić sobie z tymi wielkimi problemami.

260
00:41:03,000 --> 00:41:12,800
Kiedy w końcu da się coś zrobić, wtedy będziesz gotowy. Dlatego pogrążony w rozpaczy, kiedy nic nie można zrobić, nie rób nic... 

261
00:41:13,000 --> 00:41:20,800
Zrelaksuj się i ciesz się sobą. Rozkoszuj się miodem, który zawsze gdzieś tam jest. 

262
00:41:21,000 --> 00:41:28,800
Zdarza się nam przegapiać tyle radości z życia, ponieważ tyle się martwimy o przyszłość, o to, co może pójść źle. 

263
00:41:29,000 --> 00:41:35,800
Macie jakieś szczęśliwe momenty? Nie ma ich wystarczająco dużo, bo zbyt wiele się martwimy.

264
00:41:36,000 --> 00:41:41,800
Jeśli jest coś, co można zrobić, zrób to, ale jeśli nic nie można zrobić, zasmakuj miodu, napij się herbaty i ciesz się chwilą... 

265
00:41:42,000 --> 00:41:48,800
Nawet jeśli wszystko idzie źle. Ciesz się tym, proszę. Dlaczego nie? Przecież i tak nic się nie da zrobić. 

266
00:41:49,000 --> 00:41:58,800
Dajesz sobie wtedy szansę na zebranie energii, jesteś szczęśliwy i masz nadzieję, a to oznacza, że przygotowujesz się do działania. 

267
00:41:59,000 --> 00:42:06,800
Więc jeśli nic nie da się zrobić, nie rób nic. Kiedy coś jest do zrobienia, będziesz gotowy, żeby dać z siebie wszystko. 

268
00:42:07,000 --> 00:42:16,800
Nawet kiedy masz dzieci, które źle się zachowują – czasami musisz po prostu pozwolić im działać, czasem nie można wiele poradzić, poza byciem dla nich.

269
00:42:17,000 --> 00:42:30,800
Kiedy do ciebie dzwonią, kiedy przychodzą cię o coś zapytać, proszą o pomoc. Tak często nic nie można zrobić. Czekasz.

270
00:42:31,000 --> 00:42:36,800
Czekasz dopóki będzie coś, co możesz zrobić. I to wtedy dajesz z siebie wszystko, co masz. 

271
00:42:37,000 --> 00:42:45,800
Jeżeli jesteś zmęczony, ponieważ tyle się martwiłeś i sam masz wtedy problemy emocjonalne, w jaki sposób  możesz pomagać innym? 

272
00:42:46,000 --> 00:42:56,800
Dlatego pamiętaj o tym pięknym powiedzeniu: jeśli nic nie da się zrobić, nie rób nic. Jeśli coś da się zrobić, daj z siebie wszystko. 

273
00:42:57,000 --> 00:43:11,800
Jeżeli chcesz wiedzieć kiedy nie robić nic, a kiedy dać z siebie wszystko, zakończę jedną znaną historią o premierze Wielkiej Brytanii, pełniącym urząd wiele lat temu. 

274
00:43:12,000 --> 00:43:26,800
Howard McMillan udzielał wywiadu podczas tzw. Wojny Sześciodniowej pomiędzy Izraelem, Jordanią, Syrią, Egiptem, nie wiem kim jeszcze, ale w spór było zamieszanych wiele państw. 

275
00:43:27,000 --> 00:43:38,800
Jedna z wojen, które zapoczątkowały konflikty w tamtej części świata. Dziennikarz przeprowadzał wywiad z premierem i pierwszym pytaniem było 

276
00:43:39,000 --> 00:43:51,800
„Jaki jest pana pogląd w kwestii problemu na Środkowym Wschodzie?”, na które premier odpowiedział bez wahania: „Proszę pana, nie ma żadnego problemu na Środkowym Wschodzie”.

277
00:43:52,000 --> 00:44:05,800
„Jak to?” - zapytał dziennikarz. „Jest przecież wojna właśnie w tej chwili. Ludzie zabijają się nawzajem, bomby w powietrzu, ludzie umierają, toczy się wojna...

278
00:44:06,000 --> 00:44:10,800
Co Pan rozumie przez stwierdzenie, że nie ma problemu na Środkowym Wschodzie?” 

279
00:44:11,000 --> 00:44:20,800
Na to pytanie premier odpowiedział bardzo spokojnie: „Problem to coś co ma rozwiązanie. 

280
00:44:21,000 --> 00:44:28,800
Nie ma rozwiązania sporu na Środkowym Wschodzie. Dlatego też, to nie może być problem”.

281
00:44:29,000 --> 00:44:43,800
Zapamiętajcie to, bo jest to genialna psychologia. Dla kogoś, kto miał tyle obowiązków, nie mógł marnować czasu na coś, czego nie dało się rozwiązać. 

282
00:44:44,000 --> 00:44:53,800
Jeżeli jest rozwiązanie problemu, wtedy daj z siebie wszystko. Jeżeli to nie jest problem, po co cokolwiek robić? 

283
00:44:54,000 --> 00:45:05,800
Więc pamiętajcie, jeśli ktoś nazwie cię świnią, czy to jest problem? Nie ma rozwiązania, nie ma problemu, ok, papa. 

284
00:45:06,000 --> 00:45:16,800
Nawet się tym mnie martwię. Pamiętajcie więc, w taki sposób radzimy sobie z trudnościami w życiu. Jeżeli umierasz, czy to problem?

285
00:45:17,000 --> 00:45:24,800
Jeśli jest coś, co da się zrobić zrób wszystko, co w twojej mocy. Jeśli nie ma szans na przeżycie, nie rób nic. Nie ma wtedy problemu. Czyż to nie cudowne?

286
00:45:25,000 --> 00:45:31,800
Nie trzeba chodzić po nie wiadomo ilu specjalistach, kupować leków, w końcu i tak umrzesz. 

287
00:45:32,000 --> 00:45:37,800
Oczywiście umrzesz ale potem nie będziesz już się musiał tym zamartwiać. Jest w tym jakiś problem? 

288
00:45:38,000 --> 00:45:46,800
Problem istnieje wtedy, gdy mamy rozwiązanie, jeśli go nie ma nie ma również problemu. Nie musisz tracić tyle czasu.

289
00:45:47,000 --> 00:45:50,800
Staraj się rozwiązywać problemy, zamiast tracić swój czas. 

290
00:45:51,000 --> 00:45:59,800
Napij się kawy, herbaty, posmakuj miodu życia a będziesz szczęśliwy. Dziękuję za uwagę.

291
00:46:00,000 --> 00:46:04,800
Sadhu, sadhu, sadhu!

292
00:46:05,000 --> 00:46:10,800
OK, najpierw pytania z sali, zanim przejdziemy do pytań z Filadelfii, Holandii i Indii. 

293
00:46:11,000 --> 00:46:15,800
Co stało się z myszami?

294
00:46:16,000 --> 00:46:26,800
Bardzo dobrze się bawiły, ucztując nad tuszą tygrysa i węża. Wiec nawet i one wygrały.

295
00:46:27,000 --> 00:46:33,800
Jeśli chodzi o węża i tygrysa, ponieważ współtworzyły historię, która pomogła tak wielu ludziom, 

296
00:46:34,000 --> 00:46:40,800
odrodziły się w niebiańskim świecie, dzięki dobrej kammie współudziału w dobrej historii.

297
00:46:43,000 --> 00:46:50,800
Pytanie od Jaimie'go z Filadelfii: Czy oczekiwania mogą być zbyt małe?

298
00:46:51,000 --> 00:47:00,800
Nie. Zobacz na moje wymagania, nie mam żadnych. Nie można mieć mniej niż mnich. Żyje bez żadnych oczekiwań. 

299
00:47:01,000 --> 00:47:12,800
Brak pieniędzy, brak super emerytury... żadnej pochwały, czasami nawet nie mam filiżanki herbaty. 

300
00:47:16,000 --> 00:47:25,800
Dla wszystkich, którzy chcą się bardziej zagłębić w tę naukę, wszystkie oczekiwania nie mają sensu. 

301
00:47:26,000 --> 00:47:39,800
Nie jesteś w chwili obecnej, miejscu w którym tworzy się twoja przyszłość. Kiedy czegoś oczekujesz, nie badasz, nie uczysz się. 

302
00:47:40,000 --> 00:47:46,900
Dążenie do wiedzy jest przeciwieństwem oczekiwań. Jeżeli naprawdę chcesz zrozumieć świat, nie miej oczekiwań, ucz się go. 

303
00:47:47,000 --> 00:47:51,800
Patrzysz na zewnątrz, wyczekując czegoś w przyszłości, jakieś wyobrażenie, które chcesz żeby się spełniło. 

304
00:47:52,000 --> 00:48:03,800
Dlatego wszelkie oczekiwania są stratą czasu. Zamiast tego ucz się chwili obecnej, niech każda chwila będzie piękną, cichą, szczęśliwą daj z siebie wszystko co możesz. 

305
00:48:04,000 --> 00:48:11,800
To najlepsze, co możesz zrobić. To się nazywa prawem kammy. To co robisz teraz, zbierzesz tego żniwo w przyszłości.

306
00:48:12,000 --> 00:48:17,800
Jeżeli martwisz się tym, co zrobisz w przyszłości, nic teraz nie robisz prócz robienia sobie problemów. 

307
00:48:18,000 --> 00:48:28,800
Zatem żadnych oczekiwań, a tylko inspekcja/wgląd. Cokolwiek zdarzy się w życiu ciesz się tym. Wiec moje życie przeszło wszelkie oczekiwania, bo ich nie mam.

308
00:48:32,000 --> 00:48:39,800
Pytanie z Holandii: Jak radzić sobie z ludźmi, którzy ciągle pchają cię do tego, byś ciągle wymagał więcej od życia, podczas gdy sam czujesz, że jesteś szczęśliwy z tego jak przebiega twoje życie?

309
00:48:40,000 --> 00:48:46,800
Powiedz im „znajdź sobie zajęcie”. Co to znaczy „wymagać więcej od życia”? Mam sporo z życia.

310
00:48:47,000 --> 00:48:54,800
Więc jak radzić sobie z ludźmi, którzy pchają cię – nie daj się popychać. Zmuszanie do czegoś jest tylko wtedy, kiedy stawia się opór.

311
00:48:55,000 --> 00:49:05,800
Więc nie stawiaj oporu – idź w tę stronę, gdy pchają cie w lewo, idź w tę stronę, gdy pchają cię w prawo – tylko gdy jesteś sztywny możesz pęknąć. 

312
00:49:06,000 --> 00:49:16,800
Więc bądź elastyczny. Mówisz, że wymagają od ciebie więcej, zwykle nie zmuszają cię fizycznie, raczej będą to robić słownie. 

313
00:49:17,000 --> 00:49:24,800
W zawiązku z tym, mów cały czas „tak”. Odpowiadaj: „tak kochanie, tak proszę pana, tak mamo, tak tato, tak, tak, tak".

314
00:49:25,000 --> 00:49:37,800
W momencie, kiedy skończysz mówić „tak” idź i zrób co chcesz. Kiedy powiesz „nie” będziesz miał spore kłopoty, będziesz się kłócić. 

315
00:49:38,000 --> 00:49:44,800
Zdecydowanie nie powinienem wam mówić o moich sztuczkach, bo to moje sztuczki. 

316
00:49:47,000 --> 00:49:54,800
Jeśli ludzie mnie proszą, żebym przyszedł do ich domu, żeby odprawić obrzęd, a mnie się akurat nie chce, nigdy nie mówię „nie”.

317
00:49:55,000 --> 00:49:59,800
Jeśli tak powiem, zaczynacie się ze mną kłócić i podawać mi argumenty, które mają mnie przekonać.

318
00:50:00,000 --> 00:50:16,800
Zwykle wracam do świątyni i mówię innym mnichom, że nie chce mi się iść, czy mogą zrobić to za mnie. Zawsze trzeba zrzucić odpowiedzialność na kogoś innego... 

319
00:50:20,000 --> 00:50:25,800
Innym sposobem, jak ktoś chce mnie do czegoś zmusić jest powiedzenie „pomyślę o tym”. 

320
00:50:26,000 --> 00:50:36,800
Wiecie, jest jedna taka sprawa o której myślę latami. Serio, nie kłamię, naprawdę o tym myślę. Jako mnisi nie możemy kłamać.

321
00:50:37,000 --> 00:50:45,800
Ok, teraz będzie żart seksistowski, ale bardzo śmieszny, z góry przepraszam, wszystkie panie obecne na sali. 

322
00:50:46,000 --> 00:50:51,800
Opowiedziano mi go wiele lat temu, nie ma przełożenia na Australię, tylko na inne kraje, więc proszę o wybaczenie:

323
00:50:52,000 --> 00:50:58,800
Jaka jest różnica między dyplomatą, a damą? (będę miał w związku z tym kłopoty)

324
00:50:59,000 --> 00:51:18,800
Kiedy dyplomata mówi „tak”, oznacza to „możliwe”, jeśli mówi „możliwe”, ma na myśli „nie”. Jeśli mówią „nie”, nie są dyplomatami.

325
00:51:19,000 --> 00:51:32,800
Dama: kiedy mówi „nie” myśli „możliwe”, jeśli mówi „możliwe” myśli „tak”. Jeśli mówi „tak”, nie jest damą.

326
00:51:33,000 --> 00:51:49,800
Będę miał przez to kłopoty, przepraszam. To było śmieszne 20 lat temu. Muszę stąd szybko zwiać zanim narobię sobie więcej kłopotów.

327
00:51:50,000 --> 00:51:53,800
Ale można było zobaczyć śmieszną stronę tego, u kobiet 20 lat temu.

328
00:51:57,000 --> 00:52:05,800
Wracając do tematu, ważnym jest, by nie dać sobą kierować. Czasami jest to zwykła presja wywierana na nas.

329
00:52:06,000 --> 00:52:13,800
Często jest tak, że nie robimy w życiu tego, co naprawdę chcielibyśmy robić. Nie czujemy się spełnieni, nie słuchamy siebie, tylko innych. 

330
00:52:14,000 --> 00:52:23,800
Zawsze staramy się uszczęśliwić inne osoby – takie jest nasze życie - staramy się zadowolić oczekiwania innych wobec siebie, wtedy nikogo nie zadowalamy, najmniej siebie. 

331
00:52:24,000 --> 00:52:28,800
Przychodzi czas gdy odpuszczamy i jesteśmy prawdziwi wobec siebie samych i wtedy żyjemy spełniając oczekiwania wszystkich. 

332
00:52:29,000 --> 00:52:33,800
Stajesz się pewnym siebie, szczęśliwym człowiekiem, co jest czymś czego wszyscy po prawdzie od nas oczekują.

333
00:52:34,000 --> 00:52:42,800
Pytanie z Indii: Co masz do powiedzenia na temat ludzi, którzy popełniają samobójstwo, ponieważ pojawiają się problemy psychiczne, fizyczne i ograniczenia finansowe.

334
00:52:43,000 --> 00:52:52,800
To ogromny problem, ponieważ to nie jest dobry sposób na radzenie sobie z problemami psychicznymi, fizycznymi i finansowymi. 

335
00:52:53,000 --> 00:53:06,800
Są to problemy, które są teraz, ale nie w przyszłości. To minie. To stwierdzenie niesie nadzieję i jest tym światłem na końcu tunelu.

336
00:53:07,000 --> 00:53:17,800
Tak, będzie lepiej, bo zwykle tak jest. Nie martw się, miej nadzieję. Ludzie popełniają samobójstwo, bo nie potrafią dostrzec tego światła na końcu tunelu, 

337
00:53:18,000 --> 00:53:22,800
nie mogą sobie poradzić z tą sytuacją i to jest duży problem. 

338
00:53:23,000 --> 00:53:34,800
Owszem, czasem masz tygrysa nad głową i węża pod spodem, a co gorsza, pojawiają się dwie myszy – czarna i biała, które będą zjadać twoje poczucie bezpieczeństwa,

339
00:53:35,000 --> 00:53:38,800
tak, że nie można się utrzymać, ale nigdy tak naprawdę nie wiesz, co może zdarzyć się potem. 

340
00:53:39,000 --> 00:53:53,800
Dzięki tym naukom masz psychiczne, fizyczne i finansowe wsparcie, żeby utrzymać się jeszcze trochę dłużej. Bo wszystko się zmienia. 

341
00:53:54,000 --> 00:54:06,800
Nie wiem, ilu spośród was miało naprawdę ogromne problemy, kiedy jesteśmy otoczeni przez wroga i nic nie wydaje się pozytywne. 

342
00:54:07,000 --> 00:54:16,800
Trzeba przeczekać bo wiemy, że to przeminie, wtedy widzimy, że sobie z czymś poradziliśmy i w jaki sposób przez to przeszliśmy. 

343
00:54:17,000 --> 00:54:28,800
Wielu ludziom się udało. Samobójstwo nie jest rozwiązaniem, ponieważ w buddyzmie, jeśli umrzesz, następuje kolejne życie, strumień świadomości pozostaje.

344
00:54:29,000 --> 00:54:31,800
Można pomyśleć: „nie mogę się nawet porządnie zabić”. 

345
00:54:32,000 --> 00:54:37,800
I tak będziemy żyli kolejne życie, a kiedy zdamy sobie z tego sprawę, pogrążymy się w jeszcze większej depresji. 

346
00:54:38,000 --> 00:54:45,800
Jest kontynuacja strumienia świadomości. Oczywiście twojego ciała już nie ma, ale prawdziwy problem nie mija.

347
00:54:46,000 --> 00:54:54,800
Teraz coś dla tych, którzy wiedzą coś o reinkarnacji i odrodzeniu się na nowo – ludzie robią to raz w swoim życiu a potem po raz kolejny w następnym. 

348
00:54:55,000 --> 00:55:04,800
Ponieważ to jest dla nich rozwiązanie, kiedy życie staje się ciężkie. Zabijają swoje ciało i myślą, że będzie lżej.

349
00:55:05,000 --> 00:55:11,800
Więc robią to w każdym kolejnym życiu, a to nie jest sposób na rozwiązanie problemów.  

350
00:55:12,000 --> 00:55:22,800
Czasami trzeba po prostu się zatrzymać, zmierzyć się z nimi i zdać sobie sprawę, że nie będą trwać wiecznie. Nieważne jak źle się dzieje, to zawsze jest tymczasowe. 

351
00:55:23,000 --> 00:55:35,800
Wtedy, kiedy byłem naprawdę w ciężkim stanie, byłem chory, tak jak powiedziałem kilka tygodni temu, leżałem w szpitalu w Ubon, w Tajlandii, jakieś 37 lat temu. 

352
00:55:36,000 --> 00:55:53,800
Leżałem tam z gorączką, bliski śmierci a o 18.00 pielęgniarka zniknęła, godzinę później kolejna się nie pojawiła.

353
00:55:54,000 --> 00:56:00,800
Zapytałem mnicha leżącego obok, czy powinniśmy zgłosić fakt, że pielęgniarka nie przyszła wieczorem.

354
00:56:01,000 --> 00:56:09,800
Leżysz tam w środku nocy i nie ma nikogo, żeby ci pomógł. I wtedy mnich powiedział, że w tym szpitalu nie ma nocnych pielęgniarek, że trzeba czekać do rana.

355
00:56:10,000 --> 00:56:16,800
Jeśli coś się stanie w środku nocy, nikt nie przyjdzie. Taka kamma. Nie było to zbyt pocieszające. 

356
00:56:17,000 --> 00:56:23,800
Jest to prawda, pielęgniarki spędzają w szpitalu pół dnia, w nocy ich nie ma. 

357
00:56:24,000 --> 00:56:33,800
Nie ma żadnego alarmu, żeby zadzwonić – ktoś będzie krzyczał i wie, że nie ma nikogo, kto mógłby pomóc. 

358
00:56:34,000 --> 00:56:43,800
W każdym razie, kiedy czułem się naprawdę źle przez dwa albo trzy tygodnie, przyszedł do mnie Ajahn Chah przyszedł mnie odwiedzić. 

359
00:56:44,000 --> 00:57:04,800
Czułem się niesamowicie szczęśliwy, że wielki mistrz przyszedł właśnie do mnie. Ale trwało to może tylko jakieś pięć sekund. 

360
00:57:05,000 --> 00:57:18,800
Ten wielki nauczyciel podszedł do mnie i powiedział: „Brahmavamso - albo wydobrzejesz, albo umrzesz.” A potem wyszedł...

361
00:57:19,000 --> 00:57:24,800
Jego mądrość była cudowna, ale jego zachowanie przy moim łóżku było okropne. 

362
00:57:25,000 --> 00:57:30,800
To jest takie prawdziwe, nic nie trwa wiecznie, albo będziesz zdrowy, albo umrzesz...

363
00:57:31,000 --> 00:57:36,800
I to wszystko. Jest to bardzo dobra nauka. Jeśli więc zamierzacie odwiedzić swoją matkę w szpitalu w ten weekend - 

364
00:57:37,000 --> 00:57:45,800
„Mamo, wiesz słyszałem, że albo wyzdrowiejesz, albo umrzesz. Pa pa, do jutra”. 

365
00:57:47,000 --> 00:57:57,800
Dobra, nie róbcie tego. To mi nie do końca pomogło. Ale to jest takie prawdziwe. No i zwykle się zdrowieje. Tak więc bądźcie pełni nadziei. 

366
00:57:58,000 --> 00:58:12,800
Wtedy będziecie wiedzieć, że można poradzić sobie z problemami i nie trzeba wcale popełniać samobójstwa, ponieważ tylko się wydaje, że coś jest poza twoim zasięgiem, ale tylko teraz.

367
00:58:13,000 --> 00:58:27,800
A przecież nigdy nie wiemy, co stanie się jutro. W zeszłym tygodniu była bodajże 100 rocznica śmierci Charlesa Dickensa.

368
00:58:28,000 --> 00:58:40,800
W jednej z jego świetnych powieści „David Copperfield” z Panem Micawberem, który trafił do więzienia dla niewypłacalnych dłużników. 

369
00:58:41,000 --> 00:58:49,800
Pamiętajmy, że była to Anglia około 150 lat temu. Kiedy nie mogło się spłacić długów, trafiało się na kilka miesięcy do więzienia, czasem dłużej.

370
00:58:50,000 --> 00:58:54,800
Kiedy był w tym więzieniu zawsze sobie powtarzał, że kiedyś los się odmieni. 

371
00:58:55,000 --> 00:59:00,800
Był to niesamowicie pozytywnie nastawiony do życia człowiek. Nawet kiedy poszedł do więzienia, wiedział, że los się kiedyś odmieni. 

372
00:59:01,000 --> 00:59:10,800
Oczywiście w końcu tak się stało. Był typową osobą „hopey” (pełną nadziei). Dlatego odniósł sukces, bo udało mu się przejść przez wszystkie jego problemy.

373
00:59:12,000 --> 00:59:17,800
Pamiętam, że kiedy czytałem tę książkę jako dziecko, myślałem sobie, że taką właśnie osobą chciałbym być. 

374
00:59:18,000 --> 00:59:30,800
Wiecie, kiedy czasem nie ma pieniędzy, to się kiedyś odmieni. Podobnie, jeśli traficie do więzienia, kiedy zachorujecie na raka, i tym podobne. 

375
00:59:31,000 --> 00:59:37,800
Dzięki takiemu myśleniu dajemy sobie więcej możliwości, szans na zdrowie i sukces. 

376
00:59:38,000 --> 00:59:44,800
Każdy lekarz i psycholog to wie. Tak więc nie martwicie się, bądźcie pełni nadziei. Los się odmieni. 

377
00:59:45,000 --> 00:59:58,800
Ok, więc teraz już będę wyłączać mikrofon. Dziękuję tym wszystkim, mam nadzieję że podobała wam się mowa na temat tego, co zrobić, kiedy pojawiają się problemy.

378
00:59:59,000 --> 01:00:01,800
Dzięki temu już nigdy nie będziecie musieli pytać o to żadnego mnicha, czy mniszki. 

379
01:00:02,000 --> 01:00:07,800
Już wiecie jak być szczęśliwymi, pełnymi nadziei i odnosić sukcesy cały czas. 

380
01:00:08,000 --> 01:00:10,800
Dziękuję wszystkim za uwagę, teraz możemy złożyć szacunek Buddzie, Dhammie i Sandze. 

381
01:00:11,000 --> 01:00:15,800
Tłumaczenie: KuHarmonii
Napisy: Portal Sasana.pl